Ach, Cudzie Życia, tęczowa kaskado krystalicznie
przejrzystego źródła, kłaniam Się całej wieczności w Tobie i nieskończoności
Twojego potencjału.
Błogosławię Cię Cudzie Istnienia.
Wdzięczność za Twoje istnienie poza słowami, w przestrzeni ciszy rozbrzmiewa
Pieśnią nad Pieśniami roztańczoną Sobą w każdym przejawie Istnienia.
Jesteśmy w swej głębi najwyższym doznaniem Piękna i Sztuki
Życia, Istnienia oraz najznakomitszymi znawcami tego doznania. I jesteśmy też
erupcją wewnętrznej jedności Siebie jako:
- tego doznania,
- jego doświadczania
- i postrzegania.
Jakże więc nie opisywać tego, co pojawia się jako najgłębszy akt twórczy
objawiający Się w każdym momencie pomiędzy znanym i nieznanym, gdy odczuwane
jest... natchnienie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz