Mamy niesamowite możliwości poznawania "natury umysłu".
Jill Bolte Taylor, neuroanatom na podstawie przeprowadzonych badań twierdzi, że myśl, której nie stawia się oporu, przechodzi przez nasz umysł w 90 sekund. Mamy zatem 1 i 1/2 minuty aby:
1. przykleić się do myśli i za nią podążyć nieświadomie czyli ulec iluzji jej "prawdziwości". Jesteśmy wtedy animowani przez taką myśl jak marionetki lub pacynki nieświadomie odgrywające "swoje role".
2. stawiać opór myślom i w rezultacie ulegać wewnętrznemu konfliktowi. W umyśle toczymy dialog sami ze sobą, choć też możemy nie być świadomi tego sporu toczącego się w głowie.
3. obserwować myśl świadomie i... "widzieć" jak się "rozpływają... dymki czy chmurki iluzji".
4. Bywa, że już pewne myśli obserwujemy, a innych nie. I te nie wychwycone , nieuświadomione nas nadal "wciągają".
5. Bywa, że przyglądając się myślom możemy wyczuwać (intuicyjnie lub na zasadzie rezonansu - odczuwania energii), które myśli są dla nas jak drogowskazy ku naszej ewolucji, ku nowemu postrzeganiu, zrozumieniu, a które nadal nas ściągają do starych, konwencjonalnych sposobów myślenia i zachowania. Świadome obserwowanie myśli uwalnia nas od wewnętrznych konfliktów.
6. Bywa, że świadomie możemy za jakąś myślą podążyć - jak podróżnik, który wyruszył w nieznane tereny podążając za przewodnikiem... Pozostając obserwatorem tego, dokąd nas ta myśl zaprowadzi, doświadczamy świadomie skutków takiej myśli... rozpoznajemy na przykład jej wpływ na nasze uczucia i emocje czyli na przykład działanie w naszym ciele albo... w znacznie szerszym planie, zakresie.
7. Zdarza Się, że jakaś myśl może zaprowadzić nas do odkrycia kolejnej części Siebie, której wcześniej nie byliśmy świadomi.
I umysł integruje Się ze świadomością... Świadomość rozświetla niewidzialnym światłem kolejne obszary umysłu i integruje je ze Sobą... Ach... Jak odkrywcy, radośni badacze z zachwytem, zaciekawieniem niewinnego dziecka odkrywamy, badamy przeróżne zjawiska i przestrzenie Życia, Istnienia.
Obserwowanie myśli umożliwia nam badanie i zrozumienie, dokąd nas myśli mogą zaprowadzić; w ten sposób uświadomione stają się wszelkie wcześniejsze nasze nieświadome myśli, powiązane z nimi emocje i działania oraz ich skutki. Oczywiście najpierw warto ;-) uaktywnić uważność - świadomość umożliwiającą nam obserwowanie procesu myślenia.