czwartek, 20 lipca 2017

JESTEM...


W jednym ze snów napisałeś do mnie dziś: 
"Umieram. Niech Dewi będzie ze mną." 
JESTEM. Zawsze JESTEM.
Otulam Cię Miłością i przenikam. Byś mógł poczuć, że nie jesteś sam. Wspieram Cię tak, jak wszystko Cię wspiera, wszystko, kim, czym JESTEŚMY. Umierajmy razem dla Prawdy w nas.

To "umieranie" bywa bardzo bolesnym procesem rozpadania się oddzielającej nas od Siebie (Self) struktury tożsamości, budzenia z zaśnienia, poznawania naszej "strefy cienia" rozświetlanej "niewidzialnym światłem świadomości", samopoznania w ekstatycznym akcie ekspansji świadomości.

"Umierajmy" więc z pasją i oddaniem dla Prawdy w nas, w Tobie-Sobie jako Jedni...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz