Łuczniku Prawdy,
stwarzaj takie strzały,
które trafiają w
sedno.
Wciąż je udoskonalaj,
w każdym tu i teraz.
Nie cofaj się i nie zbieraj
strzał, które już nawet
tarczy nie dosięgają.
Wiem, że nie wiem nic, a jak coś wiadome, to nie wiem skąd ani dlaczego... ale ś-wiadome na przykład, że...
Wszystko to przejawy tego, czego nie znam i nie poznam, choć tym jestem...
Dlatego Puchatkowy Łucznik Prawdy może zawsze powiedzieć cokolwiek Krzysiowi i Prosiaczkowi, a nawet Kłapouchemu i Tygryskowi. Kubuś wie, choć nie wie skąd, że każdy z nich go rozumie doskonale... na swój indywidualny sposób, każdy. I dlatego Kubuś zawsze czuje się lekki w swej istocie, bez względu na to, czy milczy, czy mówi, czy ziewa, czy śpiewa, czy mruczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz