Wszechświat jest jak zbiór niepoliczalnej ilości fraktali.
Światy w nim są jak fraktale.
Każdy doświadczany świat jest jak fraktal. Skomplikowana struktura każdego świata opiera się na jednym wzorze zawierającym tylko kilka elementów. Każdy świat powstaje z innego wzoru. Wszechświat jest zbiorem światów o różnych wzorach je tworzących.
Zazwyczaj znane nam fraktale są tworzone z samopowielających się matematycznych wzorów przedstawianych graficznie, które tak samo jak pewne wzory psycho-fizyczne rysują i kreują formy danego fraktala - świata. Fraktal powstaje z matematycznego wzoru (zawierającego zaledwie kilka elementów) poprzez geometryczne odzwierciedlenie jego samo-powielania się.
Wzory psycho-fizyczne są też wzorami, które możemy nazwać duchowo-materialnymi, bo są to wzory energetycznie (wibracyjnie) zróżnicowane: materia jest wciąż energią tyle że względnie bardziej zagęszczoną.
Podróż w głąb trójwymiarowego fraktala - świata stwarza piękną iluzję zmienności jego form. W tej podróży - dzięki owej iluzji zmienności form - pojawiają się doświadczenia odkrywania różnorodności, skrajności i podobieństw form takiego fraktala - świata i jego kolejnych warstw.
Kolejne warstwy powielającego się wzoru stwarzają iluzję podróży przez różne światy.
Zmienność układu form może nawet stwarzać iluzję ewolucyjnego rozwoju i udoskonalania się tego świata. Jednak wciąż jest to ten sam świat - ten sam fraktal samopowielający się.
Podobnie różnorodność form może stwarzać iluzję ich oddzielenia od siebie.
Odkrycie podstawowego wzoru tego fraktalnego świata - nie matematycznego, ale myślowo-emocjonalnego - przynosi rozpoznanie, przyjęcie i zrozumienie wszystkich doświadczeń w takim fraktalnym świecie - śnie. Także zrozumienie całej różnorodności, skrajności i podobieństw form wynikających z jednego podstawowego wzoru oraz zrozumienie ich współzależności i ich jednego źródła pochodzenia.
Podstawowy wzór tego świata przedstawia graficzny symbol Dao, Tao. Wzór tego świata symbolicznie opisuje słowo wu wei. Inny symbol to np. Hunabku czy Ometeotl - Bóg Ona-On, takźe Shiva-Szakti. I zapewne wiele innych można by znaleźć w różnych kulturach.
Pytasz: Dlaczego ten świat jest taki okrutny? A dlaczego ten świat nazywasz okrutnym? Czy naprawdę tylko okrucieństwo dzieje się w tym świecie? To Ty z jakiegoś powodu takim go widzisz, takim chcesz go postrzegać, takiego chcesz doświadczać, takim go sam dla siebie stwarzasz swoimi projekcjami. Zapytaj więc sam siebie: Dlaczego taki świat dla siebie stworzyłem? Bo to jest atrakcyjne. Bo to jest fascynujące. To wszystko jest nie przeciwko sobie - tobie, ale dla siebie - ciebie. Z miłości do siebie.
Dopiero gdy następuje przesycenie tymi doświadczeniami, możemy się zatrzymać i wtedy pojawia się refleksja, moment kontemplacji, przyglądania się sobie (wewnątrz) temu, co otacza (na zewnątrz)... Czasem zatrzymuje nas jedno doświadczenie, które staje się nagle rodzajem objawienia - przypomnienia czegoś, co jest nam skądś znane, co już było kiedyś doświadczone i rozpoznane, ale zostało zapomniane. I wtedy pojawia się wgląd zrozumienia, przypomnienia... jakiegoś kolejnego aspektu Siebie - Jaźni - JAMJEST (itp.)
Każdy tka "swój własny" - indywidualny świat - sen snującymi się opowieściami o sobie, o innych, o świecie. Jednocześnie każdy projektuje na świat także to, co w sobie ma ukryte przed sobą.
Nasz świat jest utkany z naszych projekcji i opowieści. My wszyscy - tak jak i nasz świat - jesteśmy wypadkową tych projekcji i opowieści.
Nasze projekcje są nieświadomą projekcją samych siebie na innych i na to, co nas otacza. Nasze opowieści wytyczają nasz zakres świadomości. Każdy w danym momencie jest świadomy tego, co opowiada. Nasze opowieści są świadomymi opowieściami o samych sobie.
To, co nam się wyświetla jako świat, który jest postrzegany i przez nas doświadczany, jest naszą własną nieświadomą projekcją, z którą konfrontuje się nasz pakiet przekonań - świadomości siebie.
Te przekonania to myśli, koncepty, idee, które w procesie wychowania przyjęliśmy jako swoje i uznaliśmy je za jedyne prawdziwe, dobre i słuszne. W ten sposób staliśmy się z nimi utożsamieni.
Te przekonania wytyczają perspektywę i zakres naszego postrzegania psycho-fizycznego czyli duchowo-materialnego czyli energetycznie (wibracyjnie) zróżnicowanego postrzegania siebie - Jednej Jaźni. (Materia to zagęszczona energia stwarzająca iluzję stałości postrzeganych obrazów.)
Brak spójności (harmonii) pomiędzy światem, który jest naszą nieświadomą projekcją a świadomym sposobem postrzegania, stawia opór temu, co świat nam ujawnia o sobie. Ten opór utrzymuje granicę oddzielenia pomiędzy naszym postrzeganiem (wewnątrz) a światem (na zewnątrz). Ten opór, to napięcie jest wyrazem niespójności pomiędzy światem i naszą relacją z nim czyli z naszą relacją z własnymi nieświadomymi projekcjami. Ta niespójność uniemożliwia nam świadome rozpoznawanie swojej nieświadomej projekcji. Utrzymuje w konflikcie.
Odpuszczanie przywiązania do przekonań i utożsamień osłabia ten opór przed poznaniem świata jako swojej nieświadomej projekcji. A poznawanie natury świata jest procesem samopoznania i uświadamiania tego, co nieświadome w sobie. To proces ekspansji samoświadomości, w którym następuje uspójnianie świadomych opowieści z uświadamiającym się w nas światem (naszymi projekcjami).
Uspójnianie się nieświadomej projekcji (tego co w nas rzutowanego na innych i na świat) ze świadomymi opowieściami o sobie, o innych i świecie sprawia, że Jaźń poprzez formę doświadcza samorozpoznania i staje się samoświadoma; następuje tzw. wyzwolenie, samorealizacja, przebudzenie, oświecenie - to samo w różnych kulturach jest różnie nazywane. Choć ostateczne wyzwolenie to rozpoznanie, źe ostatecznego wyzwolenia nie ma - to iluzja.
Wszystkie opowieści są opowieściami o Jednym - o jednej Jaźni, która doświadcza Siebie na różne sposoby. Dlatego Jaźń nami - poprzez nas doświadcza Siebie na różne sposoby znajdując się jednocześnie we wszystkich stanach swojej superpozycji*.
Różnorodność doświadczeń jednej Jaźni implikuje różnorodność sposobów postrzegania Siebie w różnych stanach. Wszystkie pozycje - stany postrzegania i działania są względne i zmienne. Te różne sposoby postrzegania Siebie powodują zróżnicowane rozumienie całości Siebie. Całość zaś jest superpozycją* zróżnicowanej samoświadomości - zróżnicowanej świadomości Siebie. Także tej doświadczanej poprzez każdą formę ludzką.
*Superpozycja jest absolutna, lecz paradoksalnie nieskończona i niepoznawalna z jakiejkolwiek względnej pozycji - z zewnątrz. Jednak każda względna pozycja - stan wytyczający ograniczoną perspektywę postrzegania tego, co na zewnątrz, nie ma ograniczenia odczuwania (ponadzmysłowego) w o-sobie, w formie (wewnątrz) absolutnej superpozycji Siebie. Czyli całości - Jaźni Siebie (Self).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz